Czy te rośliny uratują nasze powietrze? Kamal Meattle, przedsiębiorca i aktywista z Indii opowiada o swoich badaniach nad trzema pospolitymi roślinami doniczkowymi, które zestawione ze sobą mogą dostarczać świeże powietrze do budynków w dużych miastach. Plan Kamala jest szczególnie interesujący w momencie, gdy u nas włączył się Polski Alarm Smogowy

Jak produkować świeże powietrze w miastach?

Kamal Meattle mieszkał od dziecka w Delhi, gdzie powietrze jest bardzo zanieczyszczone. Lekarze stwierdzili, że jego wydolność płuc zmniejszyła się. Kamal zaczął więc pracować nad sposobem, aby ludzie w dużych miastach oddychali świeżym powietrzem.
Dzięki współpracy z IIT, TERI oraz NASA, Kamal odkrył, że istnieją rośliny oczyszczające powietrze, dzięki którym można dostarczać wystarczającą ilość świeżego powietrza do budynków, bez konieczności wietrzenia pomieszczeń. Wietrzenie zresztą nie ma sensu w sytuacji, gdy na zewnątrz unosi się trujący smog. Aby zapewnić zdrowy oddech 300 pracownikom podczas pracy w budynku o powierzchni 4600 m.kw. zasadzono 1200 takich roślin. Badania trwały 15 lat.




Efekty są zaskakujące. Jeżeli spędzisz w tym budynku 10 godzin, masz 42% szans na to, że poziom tlenu w krwi podniesie się o 1% . O 52% zmniejszyło się występowanie podrażnienia oczu wśród pracowników, o 34% zmniejszyła się ilość podrażnień układu oddechowego. Ilość zachorowań na astmę zmniejszyła się o 9%. Wyniki tych badań zostały opublikowane na stronie internetowej rządu Indii. Dodatkowo w firmie zanotowano 20% wzrost wydajności pracy, a siedziba została okrzyknięta najzdrowszym budynkiem w Delhi. A więc co to za cudowne rośliny oczyszczające powietrze ze smogu?

Areka żółtawa

areca_lutescens-ikonaPierwsza to Areka żółtawa (ang. Areca Palm, łac. Chrysalidocarpus lutescens). Ta roślina usuwa CO2 i zamienia go w czysty tlen. Potrzebujemy 4 takie rośliny, wysokie do ramion, aby zapewnić produkcję tlenu dla jednej osoby. Te rośliny antysmogowe należy uprawiać na biohumusie lub hydroponicznie. Liście Areki żółtawej trzeba wycierać co 1-7 dni w zależności od zanieczyszczenia powietrza. Co trzy/cztery miesiące rośliny trzeba wystawić na zewnątrz.

Sansevieria gwinejska, wężownica

sansewieria-gwinejska-laurentii818Druga roślina antysmogowa to Sansevieria gwinejska, inaczej wężownica lub jęzor teściowej (ang Mother-in-law’s Tongue, łac Sansevieria trifasciata). Jest to również pospolita roślina doniczkowa. Nazywamy ją rośliną sypialnianą ponieważ zamienia ona CO2 w tlen w nocy. Takich roślinek wysokich do pasa potrzebujemy 6-8 na jedną osobę.

Rafidofora złota

plik50cf3c620ba31Ostatnia, trzecia cudowna roślina oczyszczająca powietrze do kompletu to Epipremnum złote inaczej Rafidofora (ang. Money Plant, łac. Epipremnum Aureum). Najlepiej uprawiać ją hydroponicznie. Jej funkcja to oczyszczanie powietrza z trujących formaldechydów i innych lotnych chemikaliów.

Cudowna kombinacja roślin – lifehack

Te trzy wymienione wyżej rośliny zestawione razem, mogą zapewniać dopływ świeżego powietrza w budynkach. Jedna produkuje tlen w dzień, druga w nocy, a trzecia oczyszcza powietrze. Można się zamknąć w szczelnie zamkniętym pomieszczeniu bez dopływu tlenu z zewnątrz i żyć oddychając tylko tlenem wytworzonym przez rośliny. To cudowne. Kamal Meattle kontynuuje swoje badania, tym razem w dużo większym budynku o powierzchni 158 tyś. m.kw i z 60 tysiącami roślin. Jesteśmy ciekawi rezultatów, będziemy śledzić i damy znać.

Dlaczego to jest takie ważne? Kamal przytacza liczby. Przewiduje, że w ciągu następnej dekady światowe zapotrzebowanie na energię wzrośnie o 30%. Na budynki przypada obecnie 40% zapotrzebowania na energię. Coraz więcej energii elektrycznej wytwarzane jest przez farmy fotowoltaiczne, ciepło przez kolektory słoneczne. Gdyby tak budynki zamiast zużywać energię na klimatyzację i wentylację produkowały tlen, Planeta Ziemia odetchnęłaby z ulgą.




A oto wystąpienie Kamala Meattle na konferencji TED:

2 Comments

Leave a reply

Please enter your comment!
Please enter your name here