Sezon #HaloRzeka 2014 zakończony. Oto podsumowanie.
Chcieliśmy bez gadania wziąć we własne ręce sprawy śmieci pływających w Wiśle. Początkiem sierpnia wraz ze Smokami Południa, Zrzeszeniem Studentów Polskich, oraz wieloma wspaniałymi ludziskami rozpoczęliśmy akcję #HaloRzeka. Udało się nr 1.
Sprzątanie rzeki Wisły – udało się nr 1
Co niedzielę, spotykaliśmy się pod hotelem Forum, wsiadaliśmy do Smoczej Łodzi i wypływaliśmy w rejsy po krakowskim odcinku Wisły.
Podczas rejsów wyławialiśmy pływające śmieci z wody przy użyciu rybackiego czerpaka. Wypatrywaliśmy zbiorowisk śmieci przy brzegach rzeki, wskakiwaliśmy do wody, aby pozbierać je ręcznie. Znajdowaliśmy przeróżne odpady. Większość to butelki plastikowe oraz szklane, kanistry i inne pojemniki, płachty plastikowe oraz styropian. Zdarzały się specyfiki jak na przykład żarówki, korale, zabawki czy zderzak samochodowy.
Znaleźliśmy jedno newralgiczne miejsce przy brzegu, w którym płynące śmieci się zatrzymywały. Odwiedzaliśmy to miejsce kilkukrotnie, ponieważ w ciągu tygodnia po wysprzątaniu, napływały nowe śmieciska.
Pokaż Wysprzątana miejscówka na Wiśle na większej mapie
Zanotowaliśmy jednak postęp ponieważ za pierwszym razem, gdy odwiedziliśmy to miejsce, uzbieraliśmy 9 dużych worków różnych odpadów.
Za drugim razem worków było 4.
Za trzecim 3, za 4 zapomnieliśmy worków na śmieci ;).
Później nie odwiedzaliśmy miejsca przez jakiś czas, a jak wróciliśmy tam podczas przedostatniego rejsu, przywieźliśmy 1 i pół worka śmieci. Popełniliśmy “one small step for man”.
Wzrost świadomości ekologicznej – udało się nr 2
Jasne było, że kilkoma niedzielnymi rejsami z czerpakiem w ręku nie zamienimy brudnej i zaśmieconej rzeki w czystą. Nie o to też chodziło. Chcieliśmy z jednej strony zwrócić uwagę mieszkańców Krakowa na problem śmieci w Wiśle, ale głównie zależało nam na tym, aby pokazać, że zamiast skarżyć się na wszystko dookoła można się po prostu zabrać do roboty – obywatelsko. Udało się nr 2
Już podczas 2 i 3 edycji #HaloRzeka musieliśmy organizować po 2 rejsy ponieważ chętnych było niemal 40 osób. Co tydzień byli z nami niezwykli ludzie – dziękujemy Wam wszystkim! Drużyna, którą mieliśmy przyjemność współtworzyć to ludzie, którzy odnajdują czystą przyjemność w poświęceniu swojego czasu we WSPÓLNYM interesie.
Bo samemu można zdziałać wiele, ale gdy gra się drużynowo i każdy jest gotów wspierać się nawzajem, to zaczynają się dziać cuda. Jeżeli na boisku piłkarskim obrona jest w tarapatach, to pomocnicy i atakujący biegną z pomocą. Nie stoją w miejscu, a już na pewno nie narzekają, że obrona powinna lepiej bronić. Dlaczego więc mielibyśmy stać i narzekać, że miasto nie wyrabia, że ktoś powinien się tym zająć skoro możemy wskoczyć do wody i posprzątać trochę śmieci z Wisły, żeby zwiększyć szansę na wygraną drużyny, która nazywa się Kraków, Polska, Europa, Planeta Ziemia.
Cieszy nas to, że nasze działania zostały zauważone, docenione oraz “podane dalej” przez wspaniałych ludzi, często również nieobojętnych wobec stanu środowiska. W mediach społecznościowych śledzili i wspierali nas m.in organizatorzy Wodnej Masy Krytycznej, Kiermaszu Twórczej Reanimacji Odpadów oraz Międzygalaktycznego Miasteczka Superbohaterów. Dziękujemy!
Napisały o nas media takie jak Gazeta Wyborcza, naszemiasto.pl, ekonomiaspołeczna.pl, wiadomosci.ngo.pl oraz Radio Kraków. Dla Radia Kraków udzieliliśmy także wywiadu. Jeden z naszych artykułów ukazał się także na łamach polishexpress.co.uk, portalu informacyjnego dla Polaków w Wielkiej Brytanii. Dzięki media!
Aktualizacja: Po kilku tygodniach zgłosiła się do nas także ekipa z programu DeFacto emitowanego w telewizji TTV. Znalazło się dla nas parę minut w jednym z odcinków, ale do dzisiaj go nie obejrzeliśmy więc nie potrafimy nakierować na konkretny odcinek.
Głębokość Wisły w Krakowie – częściowo udało się nr 3
W trakcie akcji #HaloRzeka poznaliśmy mnóstwo ciekawych ludzi. Wiele z nich interesuje się różnymi sprawami związanymi ze środowiskiem. Jednymi z niezwykłych osób, które poznaliśmy była Pani Maria oraz Pan inż budownictwa wodnego śródlądowego Aleksander Hodowański, który poprosił nas o sprawdzenie głębokości Wisły pod Wawelem. Tak się składa, że był wśród nas Jacek Szarski, twórca „Metody Szarskiego”, czyli metody pomiaru głębokości wody przy użyciu sznurka oraz „Kamienia Szarskiego”. Tą techniką dokonywaliśmy pomiarów kilkukrotnie, korzystając z technologii GPS. Następnie staraliśmy się jak najdokładniej pokazać punkty pomiarów na mapie google. Oto rezultaty jakie uzyskaliśmy.
Pomiarów „Metodą Szarskiego” dokonywaliśmy już podczas drugiej wyprawy. W relacji z drugiej Smoczej Wyprawy, umieściliśmy także mapę dna Wisły w Krakowie wykonaną za pomocą pomiarów echosondą. Ten temat uważamy za szczególnie interesujący dlatego rozwiniemy go wkrótce w osobnym artykule.
#HaloRzeka – CO DALEJ?
Teraz zajmiemy się przygotowaniem akcji #HaloRzeka na rok 2015. Chcemy zachęcić również innych ludzi do wzięcia spraw w swoje ręce i zadbanie o rzekę w swojej okolicy. Planujemy współpracę m.in. ze szkołami w tym zakresie. Jeżeli masz jakiś pomysł, chcesz dorzucić coś od siebie, śmiało pisz w komentarzach lub wyślij nam maila na kontakt@ekologo.pl. Numer telefonu oraz więcej informacji znajdziesz w zakładce współpraca – kontakt.
Przez okres jesienny oraz zimowy poszukamy trochę informacji o tym jak dba się o środowisko rzek w innych częściach świata. Przyjrzymy się rzece Wiśle, podzielimy się ciekawymi informacjami na jej temat.
Poza tym nieustannie wrzucamy na bloga inspirujące eko-treści z Polski oraz całego świata. Powracamy także do przygotowań największego na świecie ekologicznego statku z plastikowych butelek.
A na koniec w nagrodę dwa krótkie 30-sekundowe filmy z eko-wypraw.
Bądźcie z nami! Ahoy!
