Elon Musk vs Donald Trump – bitwa o energię

0
58164
Odnawialne Źródła Energii - Elon Musk vs Donald Trump

Podczas kampanii prezydenckiej Donald Trump zapowiadał, że w ciągu pierwszych 100 dni swojej prezydentury zajmie się kwestią przepisów środowiskowych. Według niego rozwój odnawialnych źródeł energii „niszczy miejsca pracy w USA”. Szef firmy Tesla – Elon Musk nie boi się zapowiedzi nowego prezydenta i inwestuje w zakup firmy produkującej panele słoneczne.

Tesla kupuje SolarCity Corp

Firma Tesla znana jest z rozwoju nowoczesnych technologii w dziedzinie odnawialnych źródeł energii. Teraz, kiedy dla rozwoju OZE w Stanach Zjednoczonych przyszły trudne czasy, Elon Musk nie zwalania tempa i inwestuje 2,2 mld dolarów w zakup firmy SolarCity Corp. Do finalizacji transakcji potrzebna jest jedynie zgoda rady nadzorczej firmy Tesla, co raczej jest przesądzone. Gdy już transakcja dojdzie do skutku, Tesla stanie się największym producentem paneli słonecznych w USA.

Trump spowolni rozwój OZE?

Nie wiemy jeszcze jak będą wyglądały działania nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych – Donalda Trumpa. W kampanii prezydenckiej zapowiadał, że zajmie się przepisami dotyczącymi odnawialnych źródeł energii, aby ożywić przemysł węglowy i zwiększyć ilość miejsc pracy w tym sektorze. Agencja Bloomberga uważa, że działania Trumpa nie powinny wpłynąć na spowolnienie energetyki odnawialnej. Wg Bloomberga firmy produkujące technologie związane z energią wiatrową, słoneczną, czy też producenci pojazdów elektrycznych mogą spać spokojnie.

Dalszy los odnawialnych źródeł energii

Obecnie w USA funkcjonuje system podobny tego, który znamy z naszego kraju. Dostawcy energii elektrycznej są zobowiązani do odkupienia nadwyżek energii elektrycznej wyprodukowanej przez gospodarstwa domowe. Ponadto osoby, które decydują się na wykorzystanie odnawialnych źródeł energii, mogą liczyć na 30% dopłaty do kwoty zakupu instalacji. Pierwszego rozwiązania – obowiązku odkupywania nadwyżek energii – prezydent Donald Trump nie może zmienić. Jednak na kwestie dopłat do zakupu instalacji ma realny wpływ i może próbować znieść lub zmniejszyć subwencje. Możliwe jest, że republikańscy kongresmeni oprą się decyzjom nowego prezydenta, bowiem w zeszłym roku to właśnie ich większość przegłosowała w Kongresie przedłużenie obowiązywania dopłat.

Niepewność sytuacji spowodowała niemal 5% spadek wartości akcji firmy Tesla na nowojorskiej giełdzie. Optymiści podkreślają jednak, że jest to tylko chwilowe wahanie, a przyszłość firmy widzą w jasnych barwach. Zakłady produkcyjne Tesli usytuowane są w stanach Kalifornia i Nevada, które mocno wspierają rozwój odnawialnych źródeł energii. Dodatkowo, gdyby weszły w życie zapowiadane podwyższone cła na chińskie towary, sprowadzane z Azji panele słoneczne stałyby się droższe. Taki scenariusz przyniósłby wiele korzyści takim firmom, jak kupiona przez Elona Muska SolarCity Corp.